Wyzwanie idiomowe: „A picture is worth a thousand words” – tydzień 2

Za nami drugi tydzień wyzwania i nowe idiomy do opanowania! Przypomnijmy, że podjęłyśmy wyzwanie „A picture is worth a thousand words”, przygotowane przez panią Kasia Warszyńską z EV Szkolenia dla nauczycieli i w ciągu 28 dni chcemy nauczyć się i utrwalić 28 angielskich idiomów. Wyzwanie można znaleźć na Facebooku – wystarczy poszukać #wyzwanieidiomoweEV.

Grafika pochodzi ze strony
EV Szkolenia dla nauczycieli.

Nowe idiomy – po staremu – zostały połączone z obrazkami, które starałam się przerysowywać, dodając własne elementy i skojarzenia. Tradycyjnie używałam kolorów, a niektóre notatki… przepisywałam i przerysowywałam, kiedy uznawałam, że jednak mi nie odpowiadają. I to też pomagało zapamiętywać wyrażenia! Im dłużej kombinowałam nad jakimś idiomem, tym łatwiej udało mi się go przyswoić. Codziennie na chwilę przeglądałam też wszystkie dotychczasowe idiomy, również te z pierwszego tygodnia, co okazało się później pomocne przy powtórce.

Największą frajdę miałam z… kotem 🙂 Pani Kasia naprowadziła mnie w mailu, że idiom „let the cat out of the bag” można połączyć z którymś z poprzednich idiomów. Oczywiście! Fasolki! I co mi wyszło? Kot uwielbiający fasolki! Do takich rzeczy lepiej się nie przyznawać i nie puszczać pary z gęby 🙂 Top secret!

I jeszcze dwa słowa o moim ulubionym idiomie w tym tygodniu: „to ride shotgun”, czyli jechać obok kierowcy. Do wyrażenia została dołączona piosenka, którą z pewnością wykorzystam kiedyś na lekcji języka angielskiego! Polecam każdemu i ostrzegam – łatwo wpada w ucho i na długo nie można się z nią rozstać 🙂

14 dzień wyzwania to kolejna powtórka – trzeba było się już nieco skupić! Zwłaszcza, że dotyczyła wszystkich idiomów!
Połowa wyzwania za nami, a ja wkręciłam się już na tyle, że jest to mój codzienny mały rytuał, więc… czekam na kolejne idiomy! 🙂

#wyzwanieidiomoweEV