POZYTYWNA Siła Myślenia Wizualnego

Kilka miesięcy temu zapisałam się na kurs myślenia wizualnego Eli Curyło z Siły Myślenia Wizualnego. To był jeden z najlepszych kursów, w jakich brałam udział, i trochę o nim opowiem ?

Kurs odbywał się w zamkniętej grupie na FB: „Myślenie wizualne od pierwszego dzwonka”. Zaczął się – jak nazwa wskazuje – tuż po rozpoczęciu roku szkolnego i trwał 40 dni. Codziennie, przez 40 dni, na grupie były umieszczane dla wszystkich uczestników filmiki (ok. 10-20 minut), materiały w wersji pdf, a także „Plecak pełen ikon” – codziennie 5 ikonek do przerysowania i poćwiczenia. Materiały w pdf zawierały lekcje, ćwiczenia, przydatne informacje. Można było je wydrukować, ale nie było to w ogóle konieczne. Wszystkie materiały były uporządkowane w poszczególne dni i łatwo je było odnaleźć na grupie, bo zostały dobrze opisane. Co dziesięć dni ukazywało się podsumowanie wiadomości.

Spotkania na początku dotyczyły alfabetu myślenia wizualnego i – najogólniej mówiąc – rozrysowania ręki ? Były podstawowe kształty, nagłówki, ramki, różne triki, ludziki, dymki, szablony, zwierzaki, metafory, strzałki, ruch, separatory, punktory, cienie, kolory, notatki Cornella, litery i literoobrazy, schematy i szablony… I to jeszcze nie wszystko, co zawierał kurs…!

Wiedza – ogromna! – była podawana w filmikach w bardzo przystępny sposób, wszystko było jasno wyłożone. Myślę, że to był kurs właściwie nie tylko dla nauczycieli, ale dla każdego, kto chce nie tylko robić lepsze notatki, ale po prostu lubi rysować ?

W komentarzach pod filmikami i materiałami można było zadać pytanie, pochwalić się swoją pracą, wymienić uwagami. Autorka kursu chyba żadnego komentarza nie zostawiła bez choćby „lajka”.

Miłą niespodzianką były dodatkowe materiały – np. 10 cytatów na 10 dni albo dodatkowe serie ikonek związane z różnymi tematami. Kto nie nadążał – jak ja – mógł pracować w swoim tempie. O ile przez pierwsze dwa tygodnie nadążałam, tak później, wraz z nagromadzeniem szkolnych obowiązków, miałam kilkudniowe przerwy. Na szczęście zawsze mogłam wrócić do materiałów, pobrać je (mam ściągniętych ponad 200 plików w pdf i jpg!) i zrobić w dowolnym dla mnie czasie.

Czy polecam? Gorąco! Naprawdę każdy może rysować 😀