Wyzwanie nr 13 – „Mów dzisiaj na lekcji jak najmniej”

Bardzo mi się to wyzwanie podobało…we czwartek TYLKO uczniowie pisali na tablicy, w piątek ja mówiłam jak najmniej. Cudnie! Jednak lekcja musiała się odbyć, dlatego postanowiłam, że moją rolę odegrają uczniowie i w piątek to oni byli nauczycielami, a ja siedziałam cichuteńko… Chociaż, w siódmej klasie zamieniłam się w dość dociekliwego ucznia 😉

Żebym mówiła jak najmniej to klasy czwarte w tym dniu mogły powtórzyć sobie słownictwo grając w Baamboozle, jak również udając nauczycieli. Sami układali sobie zadania utrwalające zastosowanie czasownika „to be” we wszystkich rodzajach zdań. Po wykonaniu zadań sami sprawdzali poprawność. Było to nie lada wyzwanie, ale poradzili sobie znakomicie.

Klasy piąte grały w ukochaną grę Baamboozle, w której nie do końca oczywisty jest wynik, ponieważ w każdej sekundzie może wszystko poodwracać się do góry nogami.

Klasy szóste miały okazję poćwiczyć mówienie i użycie czasownika „to be” w czasie Past Simple (o tym zadaniu już pisałam przy okazji Lekcji bez podręcznika).

Natomiast klasy siódme w ramach powtórzenia pewnych zagadnień z gramatyki podzieliłam na parę grup, które miały 10 minut na przygotowanie krótkiego wykładu, w którym powtórzą podane zagadnienie. Po zadaniu zgodnie odpowiedzieli, ze wcale nie tak łatwo być nauczycielem i skupić uwagę wszystkich uczniów na tym co się mówi.

Teraz siadam do wyzwania na jutro, a będzie to…

Wyzwanie nr 14

Po sobotnim szkoleniu mogę powiedzieć tylko jedno – Easy Peasy 🙂