Nie zaskoczę nikogo, jeśli powiem, że moi ósmoklasiści nie przeczytali „Quo vadis”. Na szczęście niektórzy przynajmniej zaczęli, dali radę przeczytać kilkadziesiąt stron (między 50 a 100!), co jest nie lada wyczynem w ich wieku… Bo „Quo vadis” jest piękną lekturą, ale zupełnie odbiega od zainteresowań nastolatków i ani trochę nie zachęca do sięgania po literaturę
Moi szóstoklasiści po raz pierwszy spotkali się z zaimkami. Najpierw powtórzyliśmy pozostałe odmienne części mowy, po czym poświęciliśmy 3 lekcje na bliższe spotkanie ze słowami, które występują „za imię” 🙂Pomysł na ćwiczenie podsunęły mi dzieci, które często powtarzają okrzyk „Lubię placki!” – słowa z kreskówki o Johnnym Bravo. Na tablicy wyświetliłam tekst: Zastanawialiśmy się, co
Wiersz Zbigniewa Herberta daje ogromne możliwości interpretacyjne! Kiedy myślałam nad kartą pracy do lekcji, przyszedł mi do głowy pomysł, że wiersz może przecież znaleźć się właśnie… w pudełku. A od tego pomysłu zaczęły się pozostałe 🙂 Ale do rzeczy i po kolei. Dzień przed lekcją poprosiłam, żeby każdy przyniósł pudełko – dowolne, jakiekolwiek. Nie powiedziałam,
Trudno mówić o Kochanowskim czy Mickiewiczu bez kontekstu całej epoki, w której każdy z nich żył i tworzył. Zawsze mi się wydawało, że czekać do liceum na ustalenie porządku historii literatury to trochę za długo… Czemu nie pokazać uczniom zależności między epokami już teraz? Myślę, że taki porządek warto spróbować wprowadzić – nie idzie o
Planowanie procesu uczenia na cały rok szkolny to ważna sprawa. Jeśli zrobimy to z głową, ułatwimy sobie pracę na kolejnych parę miesięcy, a także zapewnimy sobie poczucie pewności i bezpieczeństwa w tym, co robimy. Również nasi uczniowie poczują się lepiej wiedząc, co ich czeka – dlatego jestem za tym, żeby na pierwszej lekcji podać im
Na tę innowację pedagogiczną nabrałam apetytu, kiedy odkryłam, że moja klasa lubi gotować 🙂 A do tego szkoła zaopatrzyła się w bogaty wybór sprzętu kuchennego w ramach projektu „Laboratorium przyszłości” – korzystać trzeba, ile tylko się da! Innowacja organizacyjno-metodyczna, zakładająca pracę metodą projektu, odbywać się będzie przez cały rok szkolny. Zakładam, że będziemy ją realizować
Są takie małe, czasem wszędzie ich pełno, zawsze tęsknią za swoim panem i trudno im żyć bez niego… Ich natura jest niezmienna 🙂 Taaak, mowa o Minionkach 🙂 Wykorzystałam ich cechy do wprowadzenia w czwartej klasie… przyimków! Jak zapamiętać, które wyrazy są przyimkami? Jak w ogóle wyjaśnić czwartoklasistom nazwę „przyimek”? No bo dlaczego „przy imieniu”?
Tuż przed pandemią obkupiłam się w księgarni Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego w planszówki do lektur. No i niestety, musiały poczekać na lepsze czasy… Wreszcie powoli zdmuchuję z nich kurz, bo możemy pograć w klasie na żywo, a nie przed ekranem. Już kiedyś wykorzystaliśmy grę o „Opowieściach z Narnii” – pisałam o niej tutaj. „Zemstę” z siódmoklasistami
Zebrałam moje pomysły z ostatnich lat na obchody MDJO – może komuś się przydadzą? Ja już nieraz się przekonałam, że dla samej siebie warto pisać bloga, żeby mieć wszystko w jednym miejscu, stąd pomysł na poniższy tekst. Zacznijmy od zamierzchłych czasów, tych przed pandemią… 🙂 Też Wam się wydaje, jak dawno temu to było…? Ja
Z siódmoklasistami przeszliśmy przez składnię. Uff! Osobiście uwielbiam składnię, ale dla uczniów to nieraz czarna magia… Trudno też powiedzieć, do czego wykresy zdań kiedyś mogą się im przydać. Jednak daliśmy radę i przyszedł czas na podsumowanie. Postanowiłam wykorzystać kody QR i przygotować dla uczniów mały escape room. Na początku uczniowie sami podzielili się na grupy.